
Mam tyle jabłek, że nie wiem już co z nimi robić, żeby codziennie nie jeść szarlotki, wymyśliłam takie babeczki , nazwałam je szarlotty
składniki:
na ciasto:
? 1 kostka masła
? 1/2 szklanki cukru
? 4 szklanki maki
? 5 żółtek
? 2 łyżeczki proszku do pieczenia
? 1 cukier waniliowy
? ok 5 łyżek śmietany
na bezę:
? 5 białek
? 1 lub 1,5 szklanki cukru pudru
na jabłka:
? ok 1,5 -2 kg jabłek
? cukier do smaku
? cynamon, można dodać przyprawy do dań słodkich
przygotowanie:
Jabłka obrać , zetrzeć na tarce, podsmażyć na patelni , dodać cukier do smaku i cynamon i jak macie przyprawę do dań słodkich. Smażyć do momentu, aż sok odparuje , mieszać od czasu do czasu ,żeby się nie przypaliły.
Jak jabłka się smażą , w między czasie robimy ciasto mąkę siekamy z masłem i dodajemy pozostałe składniki jak ciasto się nie chce sklejać dodajemy śmietany do momentu ,aż powstanie nam gładkie ciasto. ciasto wkładamy do lodówki na godzinę , ciasto może być w lodówce nawet cały dzień nic się z nim nie dzieje. Ja wyrobiłam je mikserem z hakiem do wyrabiania ciasta. Po wyjęciu z lodówki wylepiamy foremki do babeczek
nakładamy usmażone jabłka
i na to ubijamy białka z cukrem i rękawem cukierniczym robimy różyczki,
i wkładamy do piekarnika na ok. 30 minut ? 180 st, z termoobiegiem.
a tu beza nakładana łyżeczką
No Comments, Be The First!